Świat.
„Świat jest pokręcony i przez to powstaje trójwymiarowa głębia. Jak ktoś chce mieć wszystko proste, powinien żyć w świecie opartym na ekierce. “
Haruki Murakami,
Świat to trudne miejsce, z definicji to ogół wszystkiego. Czy jest ktoś, jakiś człowiek, który widzi ten świat takim jakim jest? Światu na tym nie zależy, choć nie żywi nienawiści, to nie darzy też nas miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć. Dobrzy ludzie umierają w zły sposób i pozostawiają tych, co ich kochali całkiem samych. Wielkim progiem, który myśl ludzka musiała przekroczyć, jest porażająca świadomość, że świat jest wobec nas obojętny. Jesteśmy tylko jego częścią i może się bez nas doskonale obejść. On nie istnieje dla nas, nie jesteśmy centrum kosmosu. Nauka rysuje obraz świata jako produktu przypadku, mieszaniny cząstek, których zachowanie i kształt determinują prawa fizyki i prawa ewolucji. Jako całość świat nie ma jednak dla człowieka żadnego głębszego sensu, nie zmierza do żadnego znanego nam celu, a my jesteśmy tylko błyskiem i koniec. Dla wielu ten obraz świata jest bardzo trudny do przyjęcia, stąd wierzą w istnienie rzeczywistości nadnaturalnej, która nie podlega ludzkiemu poznaniu, jest niewykrywalna itd. A gdy nas ten świat przygniecie, to w ramach terapii radzą, bierz się w garść i po prostu rób swoje. Takie mamy podobno zadanie, musimy podtrzymywać swoje życie i robić swoje, żeby nie wiedzieć co. „Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?” - pytał Jonasz Kofta i nagle to ja jestem ten stary, a świat się bardzo zmienił, jak się okazało. Ale dotyczy to głównie tego świata ludzkiego. Obecnie żyję w świecie, który jeszcze karmi się systemami, ideami, doktrynami, ale symptomy niestrawności są coraz wyraźniejsze, pacjent już dostał czkawki, można by powiedzieć za Gombrowiczem. Nie wiem czy naszemu światu odbija i czyja to jest wina, ale absurdów w nim coraz więcej. Natomiast ogromny wszechświat nadal się kręci i to na szczęście bez względu na to jakie nieszczęścia spotykają nas ludzi. „Przecież cały nasz świat to odrobinka pleśni, wyrosła na malusieńkiej planecie, a my sądzimy, że możemy stworzyć coś wielkiego: idee, czyny! Toż to ziarnka piasku.” - pisze Lew Tołstoj. Ten świat nigdy nie był idealny i nigdy nie będzie, może za to być piękny i zachwycający w swoich szczegółach.

O świecie wiemy tyle, co jednodniowa cykada może wiedzieć o nocy, albo żaba ze studni o głębi oceanu (To myśl chińska). Pocieszamy się jak umiemy. Fizykalny świat, z galaktykami, wygasłymi gwiazdami i czarnymi dziurami, jest obojętny. W świecie społecznym obłęd i upust krwi, wyzysk i egoizm, nie są czymś rzadkim. Później wraca wszystko niby do normy, chociaż szpitale nie chcą przyjąć czasem staruszki z niewydolnością oddechową i umiera w karetce pogotowia...bo niby "Bóg tak chciał!"
OdpowiedzUsuńDziwny jest nasz świat, coraz dziwniejszy...
OdpowiedzUsuńAle dzisiaj u nas pada deszcz, a sahara była już niemożliwa- jaka ulga 🌿
O szyby deszcz dzwoni
OdpowiedzUsuńDeszcz dzwoni wiosenny🌧️🌷
Znowu susza jak jasna...
OdpowiedzUsuńTo ci świat :(