Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2025

Jest we mnie coś...

Obraz
  Jest we mnie coś, co nie do końca odpowiada ogólnie przyjętym normom, szczególnie regule „w zdrowym ciele, zdrowe ciele”. Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię wypić dobrą gorzałkę, zjeść tłusto, glutenowo i cholesterolowo, uwielbiam słodycze i nie lubię katować się zbędnym wysiłkiem fizycznym.  Nie mam boga, nie znoszę polityki, idei ani innych tym podobnych społecznych zasad. Jestem mocno osadzony w swego rodzaju społecznym niebycie i akceptuję to w pełni. Nie czyni to ze mnie osoby popularnej i zbyt interesującej. Ale nie chcę być popularny, to zbyt kłopotliwe. Pragnę jedynie swojskiej przestrzeni, blisko natury, w której mogę żyć i jeszcze żeby zostawiono mnie w spokoju. A reszta świata… Hmm… W rzeczy samej, jeśli ten świat ma rację, jeśli ma rację ta muzyka disco polo, jeśli mają rację te masowe mierne przyjemności, ci ludzie zamerykanizowani, tak niewiele wymagający, ci celebryci z Instagrama, to w takim razie ja nie mam racji i być może jestem szaleńcem, zbłą...

Fantazja.

Obraz
     „Mieć fan­tazję nie znaczy coś so­bie wy­myślać. To znaczy tworzyć coś z te­go, co istnieje”.      Tomasz Mann Fantazja – wyobrażony scenariusz, w którym w sposób jawny lub ukryty osoba spełnia swoje życzenia. Tyle definicja. Fantazja to naturalna część ludzkiego działania. Im bystrzejszy i trzeźwiejszy umysł, tym wspanialsze będzie snuł fantazje. Na pewno nie obrażają one rozumu, nie zmniejszają też zapotrzebowania na prawdę naukową i nie zacierają jej postrzegania. O zastępowanie życia fantazją podejrzewa się zazwyczaj dzieci, choć one używają fantazji jedynie dlatego, że o prawdziwym życiu wiedzą jeszcze niewiele. Ale fantazja zajmuje też dużo miejsca w życiu dorosłych. Życie staje się dziełem sztuki dopiero za sprawą naszej wyobraźni, która używa fantazji do planowania rzeczywistości. Szczególnie gdy chory świat atakuje w jakiś sposób nasze życie, fantazja jest bezwarunkowo niezbędna. Marzenie o czymś, co się nie wydarzyło, ale powinno się wyd...

Świat.

Obraz
  „Świat jest pokręcony i przez to powstaje trójwymiarowa głębia. Jak ktoś chce mieć wszystko proste, powinien żyć w świecie opartym na ekierce. “                    Haruki Murakami, Świat to trudne miejsce, z definicji to ogół wszystkiego. Czy jest ktoś, jakiś człowiek, który widzi ten świat takim jakim jest? Światu na tym nie zależy, choć nie żywi nienawiści, to nie darzy też nas miłością. Dzieją się na nim rzeczy straszne, których nie można wytłumaczyć. Dobrzy ludzie umierają w zły sposób i pozostawiają tych, co ich kochali całkiem samych. Wielkim progiem, który myśl ludzka musiała przekroczyć, jest porażająca świadomość, że świat jest wobec nas obojętny. Jesteśmy tylko jego częścią i może się bez nas doskonale obejść. On nie istnieje dla nas, nie jesteśmy centrum kosmosu. Nauka rysuje obraz świata jako produktu przypadku, mieszaniny cząstek, których zachowanie i kształt determinują prawa f...

Gniew.

Obraz
  „Nie zostaniesz ukarany za swój gniew, zostaniesz ukarany przez swój gniew.”                              Budda Gniew, to bardzo silna emocja, będąca reakcją na coś co powoduje nasze wzburzenie. Jest to najczęściej reakcja agresywna, zniekształcająca przy tym postrzeganie rzeczywistości. Moim zdaniem jest to nawet taki krótkotrwały obłęd, któremu często towarzyszy również chęć zemsty, gdy ktoś jest temu winny. Fatalnie wpływa on na ciśnienie i zaburza trawienie, jest też często przyczyną kłótni. Marek Aureliusz twierdził, że skutki gniewu są dużo poważniejsze od jego przyczyn. Gniew bywa jak wulkan gorący, niemal zawsze niemożliwy do opanowania, dopóki furia nie zostanie w jakiś sposób wyładowana, jest też gniew zimny, który potrafi być ukrywamy latami, powoli trawiący psychikę, prowadzący do nienawiści i wiele odmian pośrednich. Umiejętność ...

Zmartwienia.

Obraz
„Mądry jest nie ten, który martwi się z powodu niedostatku, lecz ten, który cieszy się z tego, co ma.”              Demokryt Przez całe życie jesteśmy w jakiś sposób doświadczani i wygląda na to, że człowiek rodzi się po to, aby mieć jakieś zmartwienia. 🙂 No ale życie nie jest przecież jednym wielkim powodem do zamartwiania się. Mnie szczególnie chodzi o martwienie się na zapas. Zawsze są co najmniej dwie możliwości, albo coś się stanie, albo nic się nie stanie. Zakładamy przy tym, że wszystko będzie dobrze, albo martwimy się, że będzie źle, najczęściej na zapas, bo nie wiemy przecież na pewno co się stanie, póki się nie stanie. Może to być niepotrzebne, ale może się też przydać, choć dużo problemów rozwiązuje się też samo. Niektórzy ludzie tak się zamartwiają, że nie starcza im siły na normalne życie i to jest już niedoborze, ale zmartwienia, byle bez przesady, mają też swoje dobre strony, bo pozwalają przygotować się na nade...